piątek, 10 października 2014

Początek :)

Witajcie :)
Dziś zakładam mojego drugiego bloga. Jeśli, ktoś trafił tu inaczej niż za pośrednictwem Oliwia Art Deko, to oczywiście serdecznie tam zapraszam.
Jak wiecie, moją największą pasją jest masa solna jednak jakiś czas temu zaczęłam namiętnie oglądać wszystkie blogi w internecie związane z modeliną i słodką biżuterią. Wiele razy chciałam zamówić sobie ciasteczkowe kolczyki czy bransoletki ze słodkimi babeczkami u modeliniarek, które znam ale zawsze powstrzymywała mnie myśl, że nie tylko chciałabym to mieć i nosić ale też sama chciałabym spróbować zrobić coś takiego. W sierpniu się przełamałam i powstały moje pierwsze modelinowe twory.
Ciężko to w jakimkolwiek stopniu porównać do masy solnej. To całkowicie odrębna sprawa więc postanowiłam założyć dla mojej nowej zajawki osobnego bloga, żeby nie zanudzać modeliną tych, których interesuje masa solna i wchodzą na bloga właśnie po to aby pooglądać moje anioły.
To co dziś pokaże zdecydowanie odbiega od tego co miałam zamiar wstawić jako moje ''pierwsze prace''. Pomyślałam sobie, że najpierw się nauczę, pokleję, poznam różne produkty i dopiero pokaże światu efekty . Ale przecież wiadomo, ze każdy człowiek się uczy, rozwija i nigdy pierwsze prace nie są rewelacyjne więc pokaże to co mi wyszło :)
Wiele, wiele pracy jeszcze przede mną. Będę sukcesywnie opisywać Wam moje zmagania, spostrzeżenia i to czego się nauczyłam. Bardzo dużo wiem dzięki tutorialom na blogach Lemon Lovely czy notatkom z bloga Katalin.
Musze też ''od nowa'' nauczyć się robić zdjęcia bo fotografia modeliny i takich małych prac znacznie różni się od fotografowania aniołów z masy solnej. Zdjęcia są strasznie kiepskie więc na początku liczę na waszą wyrozumiałość, prawdę mówiąc cieszę się, że w ogóle coś tam widać! :D

W tym momencie ciężko mi napisać coś na temat tego co będzie na tym blogu, jak będę go prowadzić i jak będzie się to miało do moich aniołów. W każdym razie nie będzie to przeszkadzać masie solnej dlatego jest tu, a nie na pierwszym blogu :)
Zapraszam Was teraz do przejrzenia zdjęć i z góry dziękuję, ze wpadliście :))






Te strasznie się świecą bo zdjęcia robiłam tuż po lakierowaniu.


Tu mam fotkę kolczyków, które zabrałam ze sobą na festyn Dożynkowy. Zdjęcie jest kiepskie ale widać efekty moich pierwszych prób :)


Na dziś tyle.
Zaczęłam więc teraz będzie z górki :)
Jeszcze raz dziękuję za wizytę i zapraszam ponownie! :)
Pozdrawiam cieplutko
Oliwka :)